Wiadomości - Aktualności
Nie odbyła się rozprawa apelacyjna kazimierskiego starosty.
Dodał: MC Data: 2010-07-30 21:43:17 (czytane: 4365)
Nie udało się dziś przeprowadzić rozprawy apelacyjnej dotyczącej starosty kazimierskiego Jana Nowaka, oskarżonego o jazdę po pijanemu. Gdy rozprawa miała się już rozpocząć, okazało się, że prawdopodobnie prokuratura spóźniła się ze złożeniem odpowiedniego wniosku o jej rozpoczęcie.
Sędzia Andrzej Ślusarczyk stwierdził, że z akt sprawy wynika, że prokuratura w Kazimierzy Wielkiej miała 7 dni na złożenie apelacji, a termin ten upływał 11 lutego. Jednak, jak wynika z dokumentów - do sądu wpłynęła ona dopiero 15 lutego, a więc po terminie. Brak jest jednak jednego ważnego elementu - koperty. Jest ona kluczowa w sprawie, bo jeżeli okaże się, że apelacja nadeszła pocztą, to musi ona zawierać datę nadania, która może być wcześniejsza niż 15 lutego.
Prokuratura w Pińczowie, pod którą podlegał ośrodek zamiejscowy w Kazimierzy Wielkiej broni się i twierdzi, ze apelacja w sprawie starosty kazimierskiego została złożona w terminie. Została nadana pocztą 11-go lutego - mówi Sławomir Mielniczuk rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Kielcach.
O tym, że została nadana w tym dniu świadczy zapis w książce pocztowej, którą prowadzi prokuratura. List otrzymał numer nadawczy co jest możliwe do sprawdzenia w samym urzędzie pocztowym - tłumaczy prokurator Mielniczuk.
Starosta Jan Nowak został skazany w styczniu tego roku na karę 3 tysięcy złotych oraz roku zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów. Sąd uznał go winnym jedynie wykroczenia, choć prokuratura żądała uznania go winnym przestępstwa.
Konrad Trela
konrad.trela@radio.kielce.pl
Komentarze (0)
Uwaga: Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Za wypowiedzi naruszające prawo lub chronione prawem dobra osób trzecich grozi odpowiedzialność karna lub cywilna. IP Twojego komputera: 3.145.178.240