Strona startowa

Uwagę policjantki wchodzącej do jednej z buskich drogerii zwróciło zachowanie doskonale znanego jej 56-latka. Jak się wkrótce okazało, on oraz dwóch jego kolegów zabrali z półek kosmetyki o wartości 55 zł nie płacąc za nie. W związku z tym, że wszyscy trzej w przeszłości dopuszczali się podobnych czynów, sprawa będzie miała swój finał w sądzie. Za kradzież kodeks wykroczeń przewiduje karę aresztu, ograniczenia wolności lub grzywny nawet do 5 000 złotych.

Wczoraj po zakończonej służbie dzielnicowa z Komendy Powiatowej Policji w Busku – Zdroju   korzystając z wolnego popołudnia poszła na zakupy. Kiedy wchodziła do jednej z buskich drogerii, zauważyła doskonale znanego jej 56-latka. Wyraźnie próbował on coś ukryć za pazuchą, a w rękach trzymał damskie kosmetyki do pielęgnacji włosów.

Mężczyzna był wielokrotnie karany za czyny uciążliwe dla lokalnej społeczności. Towarzyszyło mu dwóch mężczyzn, również znanych buskim policjantom. Dzielnicowa wszystkich trzech zawróciła do sklepu, a na miejsce wezwała policyjny patrol. Jak ustalili mundurowi 56-latek zdejmował kosmetyki do pielęgnacji włosów ze sklepowych półek i chował je pod kurtkę, a jego koledzy zasłaniali go przed wzrokiem innych osób. Mężczyźni skierowali się następnie do wyjścia ze sklepu, omijając kasę. Kiedy już byli w progu, na ich drodze stanęła dzielnicowa, która udaremniła ich misterny plan. Kosmetyki o wartości 55 złotych zostały zwrócone personelowi sklepu.

W związku z faktem, że osoby te niejednokrotnie w przeszłości wchodziły w konflikt z prawem, sprawa będzie miała swój finał w sądzie. Za kradzież kodeks wykroczeń przewiduje karę aresztu, ograniczenia wolności lub grzywny nawet do 5 000 zł.

źródło: KPP Busko-Zdrój